Lackmann Fleisch- und Feinkostfabrik to niemiecki producent żywności, w tym mięsa i wyrobów z mięsa. W roku 2015 zgłosił przed Urzędem Unii Europejskiej ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) pisane cyrylicą oznaczenie „медведь” (polski odpowiednik tego słowa to „niedźwiedź”). Zgłoszenie obejmowało produkty w klasach 29, 30, 31 i 33, w tym produkty spożywcze takie jak mleko, jaja, owoce, dania gotowe, mięso i przetwory mięsne, kawę, nieprzetworzone produkty rolne itp. Urząd uznał, że określenie nie może uzyskać praw ochronnych z uwagi na jego nieodróżniający i opisowy charakter względem części zgłoszonych towarów, a mianowicie mięsa, jego przetworów oraz żywych zwierząt.

Uzasadniając swoje stanowisko, Urząd wskazał, że choć oznaczenie jest słowem zaczerpniętym z języka rosyjskiego i jest zapisane cyrylicą, zostanie zrozumiane przynajmniej przez część odbiorców na terenie Unii Europejskiej, a mianowicie przez mieszkańców krajów bałtyckich, którzy dobrze władają językiem rosyjskim.

Wskazana grupa odbiorców – według EUIPO – zrozumie treść zgłoszonego oznaczenia jako „niedźwiedź” i rozpozna w nim bezpośrednie i opisowe odniesienie do części zgłoszonych towarów, uznając, że są to produkty z mięsa niedźwiedzia i samo mięso niedźwiedzia. Urząd uznał takie skojarzenie za prawdopodobne i uzasadnione ze względu na to, że ludzie od wieków żywili się mięsem niedźwiedzim, m.in. na Syberii i Alasce.

Odpowiadając na zastrzeżenia EUIPO, zgłaszający argumentował, że sprzedaż mięsa niedźwiedzia nie jest dopuszczalna na terenie Niemiec, gdzie prowadzi swoją działalność gospodarczą. W celu wykluczenia ewentualnego ryzyka skojarzeń wśród odbiorców, zaproponował również ograniczenie wykazu towarów zgłoszenia poprzez dodanie sformułowania „z wyłączeniem mięsa niedźwiedzia”. Urząd jednak uznał takie ograniczenie za niedopuszczalne z uwagi na praktykę EUIPO wyznaczoną orzecznictwem europejskim (zob. wyrok Trybunału (szósta izba) z dnia 12 lutego 2004 r. w sprawie C-363/99, Koninklijke KPN Nederland NV przeciwko Benelux-Merkenbureau – Postkantoor). Ponadto Urząd zauważył, że nawet wprowadzenie takiego sformułowania nie zmieniłoby faktu istnienia przeszkód w rejestracji, ponieważ prowadziłoby do podniesienia dalszych zastrzeżeń na podstawie mylącego charakteru określenia „медведь” w stosunku do zakwestionowanej kategorii towarów (mięsa, produktów mięsnych). EUIPO nie przekonały również przedstawione przez zgłaszającego argumenty dotyczące zakazu produkcji i wprowadzania do obrotu mięsa niedźwiedzia na terenie Niemiec, ponieważ nie wykazał on, że taki zakaz istnieje również w pozostałych częściach Unii. Decyzja Urzędu została podtrzymana przez Izbę Odwoławczą, a następnie sprawa trafiła do Sądu Unii Europejskiej.

W uzasadnieniu swego rozstrzygnięcia Sąd wskazał, że EUIPO słusznie uznał istnienie bezwzględnych podstaw odmowy rejestracji zgłoszonego oznaczenia w oparciu o jego znaczenie w języku rosyjskim. Urząd w stosowaniu procedur rejestracyjnych nie powinien bowiem ograniczać przeprowadzanej analizy jedynie do języków Unii Europejskiej. Sąd poparł EUIPO w twierdzeniu, że znaczna część odbiorców w Unii zna język rosyjski, a mieszkańcy krajów bałtyckich posługują się nim w stopniu zaawansowanym, ponieważ często stanowi on ich język ojczysty. Co więcej, Sąd stwierdził, że zgłoszone oznaczenie zostanie zrozumiane również przez tych konsumentów, którzy uczyli się rosyjskiego jako języka obcego, oraz że wyraz „медведь” należy do prostych i powszechnie używanych określeń związanych z folklorem i sztuką ludową Rosji.

Zważywszy na wskazane powyżej znaczenie zgłoszonego oznaczenia, Sąd uznał, że Urząd słusznie podniósł istnienie bezwzględnych podstaw odmowy rejestracji w przypadku mięsa i jego przetworów, ponieważ znak istotnie może informować odbiorców o zawartości mięsa niedźwiedziego lub przynajmniej o imitacji jego smaku. Aktualnie sprawa znalazła kontynuację przed Trybunałem, który ostatecznie orzeknie, czy określenie „медведь” może nas zwieść co do nabywanych produktów mięsnych.