Sprzedaż odtwarzacza multimedialnego linkującego do nielegalnych treści narusza prawa autorskie – wyrok w sprawie C-527/15
Dnia 26 kwietnia 2017 r. zapadł wyrok w kolejnej sprawie przed Trybunałem Sprawiedliwości UE dotyczącej wyznaczania granic pomiędzy ochroną praw autorskich, które mogą być naruszone linkowaniem do nielegalnych treści, a wolnością nawigowania w Internecie i dostępu do treści, dla zapewnienia których swobodne linkowanie jest podstawą. To jeszcze jedna, po sprawach GS Media, Svensson i BestWater, odsłona problemu związanego z odpowiedzialnością za legalność treści, do której następuje przekierowanie w Internecie, tym razem osadzona w realiach odtwarzaczy multimedialnych i streamingu.
****
Tło faktyczne sprawy
Sprawie C‑527/15 (Stichting Brein przeciwko Jackowi Frederikowi Wullemsowi – tzw. sprawa Filmspeler)[1] początek dało pytanie prejudycjalne sądu holenderskiego powstałe na gruncie sporu dotyczącego legalności sprzedaży przez Jacka Frederika Wullemsa za pośrednictwem strony internetowej www.filmspeler.nl różnych modeli odtwarzacza multimedialnego nazwanego „filmspeler”, kwestionowanej przez Stichting Brein, holenderską organizację na rzecz zwalczania piractwa.
„Filmspeler” to odtwarzacz multimedialny pozwalający na połączenie źródła sygnału obrazu lub dźwięku z ekranem np. telewizora. Jeżeli odtwarzacz jest podłączony do Internetu oraz do ekranu użytkownika, to możliwe staje się strumieniowanie obrazu i dźwięku ze strony czy portalu internetowego. W przypadku spornych odtwarzaczy instalowane były wtyczki, które pozostawały poza kontrolą Wullemsa, zawierające linki, które po kliknięciu przekierowywały użytkownika do stron internetowych podmiotów trzecich, oferujących strumieniowanie. Były to strony, na których udostępniano za darmo filmy, seriale czy wydarzenia sportowe zarówno za zgodą, jak i bez zgody właścicieli praw autorskich do tych treści.
W związku z tak prowadzoną przez Wullemsa działalnością, Stichting Brein pozwała go do sądu holenderskiego, zarzucając mu naruszenie praw autorskich i twierdząc, że sprzedaż odtwarzacza „filmspeler” przez Wullemsa stanowi publiczne udostępnianie chronionych utworów, zastrzeżone w ramach monopolu autorskiego zgodnie z art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym[2], oraz że odbywa się bez zgody uprawnionych.
Zagadnienia prawne rozstrzygane przez TSUE
Sprawa koncentrowała się na dwóch zagadnieniach prawnych:
- Czy działalność związana ze sprzedażą odtwarzacza multimedialnego zapewniającego przekierowanie do stron z nielegalnym dostępem do chronionych treści stanowi publiczne udostępnianie w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 2009/29/WE?
- Czy, jak twierdził w sporze Wullems, działalność związana ze sprzedażą odtwarzacza multimedialnego zapewniającego przekierowanie do stron z nielegalnym dostępem do chronionych treści może wchodzić w zakres czynności dozwolonych jako konieczne dla legalnego korzystania na zasadzie art. 5 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE?
W odniesieniu do pierwszej z tych kwestii warto przypomnieć, że przesądzenie, czy dana działalność związana z przekierowaniem w Internecie do udostępnionej już bezprawnie treści stanowi publiczne udostępnianie, jest kluczowe dla oceny, czy przekierowujący narusza prawa autorskie do tak udostępnionej zawartości. Zgodnie z ustaloną linią orzeczniczą zapewnienie linków, które użytkownik może kliknąć, w nieunikniony sposób umożliwia dostęp do chronionych treści, a zatem jest aktem ich udostępniania czy komunikowania.
Dla odpowiedzi na pytanie, czy stanowi to publiczne udostępnianie w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29/WE, jak wskazał Trybunał Sprawiedliwości w niedawnej sprawie GS Media (wyrok z 8 września 2016 r. w sprawie C-160/15)[3], znaczenie ma to, czy udostępnienie poprzez linkowanie następuje wobec publiczności nowej w stosunku do tej, która miała już dostęp do umieszczonej w Internecie nielegalnej treści. W orzeczeniu w sprawie GS Media wyjaśniono, że:
z uwagi na to, iż hiperłącze i witryna internetowa, do której odsyła to hiperłącze, zapewniają dostęp do utworu chronionego za pomocą takiej samej techniki, a mianowicie Internetu, taki link powinien być przeznaczony dla nowej publiczności. Jeżeli nie ma to miejsca, w szczególności ponieważ utwór jest już swobodnie dostępny dla wszystkich internautów w innej witrynie internetowej za zezwoleniem podmiotów praw autorskich, danej czynności nie można zakwalifikować jako „publicznego udostępnienia” w rozumieniu art. 3 ust. 1 dyrektywy 2001/29.
„Filmspeler” to publiczne udostępnianie, które nie może być usprawiedliwione legalnym korzystaniem
Zgodnie z wyrokiem zasady oceny wskazane w utrwalonym orzecznictwie TSUE, a zwłaszcza w sprawie GS Media, powinny mieć zastosowanie również do sprawy Filmspeler. W konsekwencji, aby uznać, że doszło do „aktu udostępnienia”, wystarczy, by utwór został udostępniony publiczności w sposób dający jej członkom dostęp do niego – niezależnie od tego, czy z tej możliwości skorzystają. W rozpatrywanej sprawie TSUE zauważył, że udostępnianie w witrynie internetowej linków, które można kliknąć, prowadzących bez żadnych ograniczeń do opublikowanych w innej witrynie utworów chronionych daje użytkownikom tej pierwszej strony internetowej bezpośredni dostęp do tych utworów.
Co istotne, rola sprzedawanego urządzenia w udostępnianiu chronionych utworów była nieodzowna i kluczowa, czego Wullems miał pełną świadomość. Sąd przyjął zatem, że nie można traktować przypadku odtwarzacza „filmspeler” jako zwykłego dostarczenia urządzenia do umożliwienia przekazu w rozumieniu motywu 27 preambuły dyrektywy 2001/29/WE. Przeciwnie – udostępnianie odtwarzacza „filmspeler” stanowiło formę udostępniania publicznego utworów wcześniej nielegalnie umieszczonych w Internecie, w ramach której Wullems czerpał zysk z umożliwiania dostępu do treści chronionych z pominięciem należnej za to opłaty na rzecz uprawnionych.
Jako czynnik przesądzający w tym przypadku o stwierdzeniu, że ma miejsce publiczne udostępnianie, TSUE wskazał rolę odgrywaną przez użytkownika (w tym przypadku: oferującego urządzenie „filmspeler” do sprzedaży) – podejmowanie działań, z pełną świadomością ich konsekwencji, mających na celu udzielenie klientom dostępu do chronionego utworu, w szczególności w sytuacji gdy wobec braku takich działań jego klienci nie mogliby co do zasady korzystać z nadawanego utworu.
Odnośnie do pytania o skierowanie takiego udostępniania do „nowej publiczności” TSUE stwierdził, że ma ono miejsce, ponieważ przymiot nowości ma publiczność, której podmiot praw autorskich nie brał pod uwagę, zezwalając na pierwotne publiczne udostępnienie utworu – a brak zezwolenia uprawnionego do utworu na pierwotne udostępnienie go w Internecie wyklucza argumentowanie, że samo linkowanie do utworu nie udostępnia go nowej publicznosci, bo już wcześniej został udostępniony publiczności obejmującej użytkowników Internetu.
Natomiast twierdzenie, że działanie odtwarzacza Wullemsa i korzystanie z niego przez użytkowników jest na zasadzie art. 5 ust 1 dyrektywy 2001/29/WE dozwolone, ponieważ stanowi tymczasowe zwielokrotnianie konieczne dla legalnego korzystania z chronionego utworu, zostało odrzucone przez TSUE. Trybunał zakwestionował, jakoby celem czynności Wullemsa było umożliwienie legalnego korzystania z chronionych utworów, ponieważ nabywcy jego odtwarzacza w sposób celowy i świadomy korzystali z bezpłatnej oferty chronionych utworów niemającej zezwolenia podmiotów praw autorskich do nich.
Znaczenie wyroku
Wyrok ma istotne znaczenie dla ochrony praw podmiotów uprawnionych do chronionych prawem autorskim treści umieszczanych w Internecie. W odróżnieniu od wniosków w sprawach Svensson, GS Media czy BestWater, tym razem ocena zapewniania linków do udostępnionych nielegalnie treści chronionych doprowadziła do uznania także samego linkowania za bezprawne.
Wygląda na to, że orzecznictwo Trybunału zmierza w stronę uznania, iż bezprawność linkowania zależna jest od następujących głównych czynników:
- udostępnienia treści nowym odbiorcom poprzez hiperłącze,
- świadomości bezprawnego umieszczenia w Internecie treści,
- czerpania zysku w związku z linkowaniem oraz
- nieodzownej roli linkującego w udostępnieniu bezprawnych treści.
[1] http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=190142&pageIndex=0&doclang=PL&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid=614105.
[2] Dyrektywa 2001/29/WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 22 maja 2001 r. w sprawie harmonizacji niektórych aspektów praw autorskich i pokrewnych w społeczeństwie informacyjnym (Dz. Urz. UE L 167 z 22.06.2001, s. 10).
[3] http://curia.europa.eu/juris/document/document.jsf?text=&docid=183124&pageIndex=0&doclang=PL&mode=lst&dir=&occ=first&part=1&cid=4300.