3 stycznia 2018 r. Minister Finansów na swojej stronie internetowej zawiadomił o rozpoczęciu konsultacji podatkowych dot. interpretacji ogólnej w zakresie możliwości zastosowania  50% kosztów uzyskania przychodów. Opublikowany projekt ma szansę zakończyć trwający obecnie stan niepewności co do warunków rozliczenia preferencyjnej stawki 50% kosztów, którą chętnie stosuje wielu pracodawców z branży IT.

Dotychczasowa sytuacja

Przepisy ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych dla pracowników, którzy tworzą utwory w ramach działalności wymienionej enumeratywnie w art. 22 ust. 9b PIT (m.in. w zakresie programów komputerowych, działalności badawczo-rozwojowej), a w zamian za rozporządzenie prawami autorskimi do tych utworów, otrzymują honorarium autorskie (część wynagrodzenia zasadniczego) przewidują możliwość zastosowania korzystnej 50 % stawki kosztów uzyskania przychodów.

W praktyce, zasadnicza korzyść wynikająca z zastosowania 50% kosztów uzyskania przychodów sprowadza się do zmniejszenia wysokości zaliczki na podatek dochodowy, a przez to zwiększenia wysokości pensji netto pracownika.

Interpretację wymogów nałożonych ustawą o podatku dochodowym od osób fizycznych przedstawiali Dyrektorzy Izb Skarbowych, a obecnie – Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej, w wydawanych przez siebie interpretacjach indywidualnych.

Mimo iż przez kilka lat organy prezentowały jednolite stanowisko, dopuszczające różne sposoby obliczenia wysokości honorarium autorskiego (w tym najpopularniejszy – procentowy), około 1,5 roku temu nastąpiła znacząca zmiana – organy zaczęły kwestionować stanowiska wnioskodawców opisujących stosowane lub planowane do wdrożenia modele, wydając od ponad roku czasu w przeważającej mierze negatywne interpretacje podatkowe. Jednocześnie, Dyrektor KIS nie przedstawiał żadnych wskazówek, jaki model obliczenia wysokości honorarium autorskiego byłby w jego ocenie prawidłowy. Szersze omówienie zmiany podejścia Dyrektora KIS w znajduje się artykule dostępnym tutaj.

Chociaż w ostatnich miesiącach stanowisko to uległo pewnemu zliberalizowaniu (KIS zaczęła wydawać także interpretacje pozytywne, choć nadal nieliczne), to nadal brak jest spójności i jednolitej wykładni w poszczególnych interpretacjach KIS. Stąd propozycja wydania interpretacji ogólnej przez Ministra Finansów w tym zakresie jest na pewno dobrą inicjatywą, która w rezultacie może zlikwidować duży poziom niepewności zarówno po stronie pracodawców jak i pracowników tworzących utwory w ramach stosunku pracy.

Czym jest interpretacja ogólna i jakie skutki niesie jej wydanie?

Sama instytucja interpretacji ogólnej ma na celu, jak wskazują przepisy ordynacji podatkowej, zapewnić jednolite stosowanie przepisów prawa podatkowego przez organy podatkowe. Sytuacja kiedy wydawane są sprzeczne rozstrzygnięcia w analogicznych stanach faktycznych, nie jest bowiem w praktyce rzadka. W takich przypadkach, Minister Finansów może z urzędu bądź na wniosek wydać interpretację ogólną, stanowiącą pewne generalne wytyczny i objaśnienia przepisów prawa podatkowego.

Co jest szczególnie istotne, interpretacja ogólna nie tylko przyczynia się do zapewnienia jednolitości stosowania prawa przez organy skarbowe, ale ma także walor ochronny – zgodnie z przepisami ordynacji podatkowej, zastosowanie się do interpretacji ogólnej nie może bowiem szkodzić temu, kto się do niej stosuje. Podatnicy i płatnicy nie mogą bowiem odnieść niekorzystnych skutków, jeśli postępują zgodnie z wytycznymi Ministra Finansów, mającymi walor interpretacji ogólnej. W tym zakresie, wydawane interpretacje ogólne zwiększają pewność prawa i stabilność jego stosowania.

Niemniej jednak, trzeba pamiętać że w dniu 3 stycznia 2019 r. Minister Finansów zaprezentował dopiero projekt interpretacji ogólnej – na jej ochronne skutki należy więc poczekać do czasu jej oficjalnego wydania.

Istotne wnioski płynące z analizy projektu

Zaprezentowany przez MF w dniu 3 stycznia 2019 r. projekt interpretacji ogólnej w bardzo konkretny sposób wskazuje, że:

„Pracodawca może zastosować kwotowe lub procentowe określenie honorarium autorskiego w stosunku  do wynagrodzenia zasadniczego, z tym że honorarium to musi być powiązane z konkretnym utworem (utworami) pracowniczym.”

Tym samym, z powyższego zdaje się jasno wynikać, że sposób ustalenia wysokości honorarium autorskiego, to kwestia pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Skoro przepisy prawa nie formułują w tym zakresie konkretnych wymogów, to nie powinny one być stawiane przez Dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej. A zatem, w świetle przedstawionego projektu interpretacji ogólnej, najpopularniejszy w praktyce sposób wyodrębnienia honorarium za pomocą wartości procentowej, nie powinien budzić zastrzeżeń.

Szczególnie istotny jest też fragment dotyczący udowodnienia, że pracownik stworzył utwory – a co za tym idzie, że istniały podstawy dla zastosowania 50% kosztów dla należnego mu honorarium autorskiego. Minister Finansów w projekcie stwierdza bowiem, że niezbędne dla zastosowania 50% kosztów jest:

„dysponowanie obiektywnymi dowodami potwierdzającymi stworzenie przez pracownika utworu będącego przedmiotem prawa autorskiego; przy czym dowodem może  być oświadczenie  pracodawcy  i  pracownika  stwierdzające, że została wykonana praca twórcza, jeżeli określa, jaki utwór powstał.”

Powyższe zdaje się rozwiązywać istniejące w branży obawy o konieczność dowodzenia w razie kontroli skarbowej, że 50% koszty zostały zastosowane prawidłowo, gdyż w danym miesiącu pracownik stworzył konkretny utwór. Mając na uwadze możliwość weryfikacji przez organy skarbowe rozliczeń kilka lat wstecz, pracodawcy obawiali się, że będą musieli przechowywać te utwory aż do czasu wygaśnięcia zobowiązania podatkowego. Niebagatelne znaczenie miały też procedury związane z informacjami poufnymi czy tajemnicą przedsiębiorstwa – pracodawcy niechętnie bowiem chcieli przekazywać takie utwory do weryfikacji.

Tymczasem propozycja Ministra Finansów wydaje się przesądzać, że wystarczająca w tym zakresie będzie odpowiednio prowadzona ewidencja utworów, pozwalająca w jasny sposób powiązać utwory powstałe w danym okresie rozliczeniowym z ich twórcą (pracownikiem) i honorarium autorskim wypłaconym za ich przeniesienie.

Cieszy także fakt, że Minister Finansów zwrócił uwagę na rozróżnienie nabycia pierwotnego programów komputerowych tworzonych w ramach umowy o pracę oraz nabycia następczego pozostałych utworów pracowniczych. Kwestia ta, choć niebagatelna dla możliwości rozliczenia 50% kosztów, nie zawsze była identyfikowana przez Dyrektora KIS, a także przez samych pracodawców, którzy często błędnie polegali na regule art. 74 ust. 3 pr. aut.

Tymczasem nie budzi wątpliwości, że 50% koszty mogą być stosowane także w przypadku tworzenia programów komputerowych i przenoszenia do nich praw na pracodawcę – co wymaga jednak zmiany w umowach wspomnianej reguły art. 74 ust. 3 pr. aut. tak aby potwierdzić, że pracodawca nie nabywa pierwotnie praw do tych utworów stworzonych przez pracownika – a pracownik je przenosi na pracodawcę. Jest to jeden z kluczowych warunków rozliczenia 50% kosztów, na co także Minister Finansów zwrócił uwagę.

Niemniej jednak, wydaje się także iż projekt interpretacji ogólnej nie jest pozbawiony pewnych nieścisłości czy niejasności, które w praktyce również mogą spowodować wystąpienie rozbieżnych poglądów. W tym kontekście należy przywołać fragment projektu dotyczący wynagrodzenia pracownika za czas urlopu – które Minister proponuje traktować jako zaliczkowe, a dzięki temu stosować do niego 50% koszty. Chociaż jest to zdecydowanie korzystna dla podatników propozycja, to wymaga jednak szerszego wyjaśnienia i opisania, aby mogła zostać zastosowana w praktyce w pełnej zgodności z przepisami kodeksu pracy.

Podsumowując, opublikowany projekt potwierdza, że rozliczanie 50% kosztów wymaga spełnienia następujących warunków:

  • w ramach stosunku pracy pracownik tworzy utwór w rozumieniu prawa autorskiego w ramach działalności wskazanej w art. 22 ust. 9b PIT, który pracodawca przyjmuje,
  • prawa autorskie do stworzonego utworu są przenoszone na pracodawcę w zamian za honorarium autorskie,
  • stworzenie utworu jest udokumentowane,
  • honorarium autorskie jest wyraźnie wyodrębnione od innych składników wynagrodzenia pracownika.

Co wymaga podkreślenia, na chwile obecną jest to jedynie projekt interpretacji ogólnej – po konsultacjach może on podlegać zmianom, co może spowodować że finalny kształt interpretacji będzie odbiegać od powyższych wniosków.

Znaczenie interpretacji ogólnej dla branży IT

W świetle istniejących obecnie dużych wątpliwości co do rozliczania 50% kosztów, propozycję wydania interpretacji ogólnej przez Ministra Finansów należy traktować zdecydowanie pozytywnie, szczególnie z uwagi na jej duże praktyczne znaczenie. Cieszy również fakt poddania propozycji treści interpretacji ogólnej – konsultacjom społecznym.

Warto zauważyć również, że Minister Finansów w projekcie wprost odpowiedział na wątpliwości rynku, dotyczące zwłaszcza sposobu ustalenia wysokości honorarium autorskiego, co budziło największe kontrowersje. Jeśli propozycje zawarte w projekcie zostaną w finalnie wydanej interpretacji ogólnej – to wówczas pracodawcy rozliczający 50% koszty swoim pracownikom nie będą już stali przed dylematem, czy postępują prawidłowo – o ile zastosowują się do wytycznych Ministra Finansów.

Za bardzo konstruktywne należy uznać także podejście Ministra Finansów do wydania interpretacji ogólnej, który zdecydował się w pierwszej kolejności przeprowadzić konsultacje, tak aby zapewnić realny wpływ zainteresowanych podmiotów na kształt rekomendacji. Miejmy nadzieje iż pozwoli to wyjaśnić wszelkie wątpliwości czy niejasności, które mogły pojawić się w projekcie.

Z tego powodu zachęcamy do przesyłania uwag do Ministra Finansów w ramach konsultacji – czas na ich zgłoszenie upływa 18 stycznia 2019 r.

Link do konsultowanego projektu znajduje się tutaj.

Zapraszamy do zapoznania się ze stanowiskiem naszych prawników ws. projektu interpretacji ogólnej
dotyczącej możliwości zastosowania 50% kosztów uzyskania przychodów do części wynagrodzenia uzyskanego w ramach stosunku pracy z tytułu rozporządzania prawami autorskimi – Stanowisko_Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.