Zwrot akcji w Parlamencie Europejskim w sprawie Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA)
Jak donosi serwis Euractive.com, w piątek 10 czerwca Parlament Europejski sprzeciwił się tekstowi nowej wersji Aktu o Usługach Cyfrowych (DSA), który został wypracowany po porozumieniu politycznym osiągniętym w trilogach 23 kwietnia tego roku.
Zdaniem większości eurodeputowanych dwa kluczowe motywy: 28. i 29. ostatecznego tekstu projektu rozporządzenia nie były zgodne z tym porozumieniem.
Największe kontrowersje wydaje się jednak budzić brzmienie motywu 28., który w ocenie Parlamentu Europejskiego nie będzie dostatecznie chronić właścicieli praw autorskich poprzez możliwość nakazania hostingodawcom, by monitorowali treści naruszające prawa autorskie lub inne dobra na zasadzie tzw. „notice and stay down”.
Taka klauzula miałaby być wyjątkiem od utrzymanej w mocy zasady znanej już z dyrektywy ecommerce dotyczącej zakazu nakładania na dostawców usług pośrednich ogólnego obowiązku monitorowania treści dostępnych na ich platformach. O ile europarlamentarzyści nie są zwolennikami dodawania do Digital Services Act zmian w motywie 29., to są w stanie go zaakceptować na zasadzie kompromisu, o ile Rada UE zgodzi się na pozostawienie brzmienia motywu 28. w wersji postulowanej przez Parlament.
Sprzeciw w powyższej sprawie jest o tyle zaskakujący, że głosowanie nad ostateczną wersją DSA zostało wstępnie zaplanowane na posiedzenie plenarne Parlamentu, które ma się odbyć 4 lipca 2022 r.